Ziemniak Polski, ale nie z Polski?

18-06-2020

Nie od dzisiaj wiadomo, że importowane owoce i warzywa oferowane są jako Polskie. 

Klienci sieci handlowych, wprowadzeni w błąd kupują ziemniaki z Holandii, cebulę z Austrii lub kapustę z Kazachstanu.

Polskim gospodarstwom jest coraz trudniej konkurować z masowym importerem warzyw i owoców, zwłaszcza że w tym roku z powodu suszy, nasze warzywa są droższe.

Udające „Polski produkt”, importowane warzywa i owoce przyjeżdżają do nas już nawet spoza krajów Unii Europejskiej. Jabłka z Serbii, przekraczają granicę bez żadnej kontroli sanitarnej. Jeden z gospodarzy przebadał importowane jabłka i szybko okazało się, że na owocach wykryto 4 pestycydy zabronione na terenie Unii Europejskiej.

Co o tym sądzicie? W jaki sposób możemy się chronić przed nieuczciwymi praktykami znakowania żywności? Czy nakładanie kar na sieci handlowe zmieniające pochodzenie żywności ma sens?????